Bieszczady to prawdziwa perełka dzikiej przestrzeni. Tutaj czas się zatrzymał. Nasza trasa przebiegać będzie wzdłuż rzeki Osława, którą podczas 15 kilometrowego etapu przekroczymy kilkakrotnie (nie mostem – bo mostów brak), zatrzymamy się przy czynnym wypale węgla drzewnego.
W miejscowości Duszatyna. Ze swoich maszyn uczestnicy podziwiają nadal zamieszkane chyże – typowe domy łemkowskie, cerkiew z 1806 r., liczne kapliczki przydrożne, Z Duszatyna udamy się do miejsca powstałego w 1907 roku w wyniku największego osuwiska ziemi w Karpatach, czyli magicznych, legendarnych Jeziorek Duszatyńskich. Po takiej trasie należy się odpoczynek – zapraszamy na ognisko z kiełbaskami na leśnej polanie.
Dla naszej grupy wynajmujemy też muzykanta, który nie tylko przybliża muzykę i pieśni Karpat, ale też opowiada o Bieszczadach i naśladuje odgłosy zwierząt. Po przerwie ponownie pokonujemy dolinę rzeki Osława, gdzie po kilku kilometrach zwiedzimy wnętrza cerkwi bieszczadzkiej, zaprosimy Was na degustację i kupno owczych serów w bacówce z “ognistą niespodzianką” . Następnie udamy się na szlak karpackiej obwodnicy prowadzącej przez Komańczę, Szczawne, Zagórz i Lesko. Po udanej wyprawie spoczniemy w obozowisku by wśród wycia wilków spokojnie zasnąć :)